Bierzmowanie 2020
24 czerwca, w Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela w Bazylice pw. Św. Erazma i Pankracego odprawiona została uroczysta Msza Święta, w trakcie której młodzież z naszej parafii, parafii św. Erazma i Pankracego, parafii św. Judy Tadeusza oraz parafii św. Jadwigi Śląskiej z Karpnik, przyjęła sakrament bierzmowania z rąk księdza kanonika Bogdana Żygadło – Dziekana Rejonu Jeleniogórsko – Kamiennogórskiego. Eucharystii przewodniczył Gospodarz Parafii, a współcelebransami byli: ks. Rafał Berezowski, ks. Tomasz Biszko, ks. Łukasz Rusinek.
Do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej przystąpiło 55 osób. Warto dodać, że uroczystość przebiegała w warunkach, narzuconego przez państwo, reżimu sanitarnego i wszyscy uczestnicy Eucharystii mieli maseczki na twarzy, w których również przystąpili do sakramentu bierzmowania. Do tej przymusowej sytuacji nawiązał w kazaniu ks. Bogdan Żygadło mówiąc , że wiele razy w codzienności sam człowiek przywdziewa maskę na swoją twarz. Ta maska przeszkadza w widzeniu prawdy o człowieku. Maska ogranicza pole widzenia. Przez życiowe maski utrudniam sobie widzenie Boga takim, jakim jest. Zdejmując je, można lepiej obserwować wszystko, co nas otacza. Życie z maską świadczy o tym, że obawiamy się pokazać swoje prawdziwe oblicze. Nierzadko dotyczy to relacji z Bogiem. Stąd zachowanie swego prawdziwego chrześcijańskiego oblicza nie jest łatwe. Nieraz wolimy skrywać się za maską. Udawać kogoś, kim w gruncie rzeczy nie jesteśmy. Bywa, że nosimy ich wiele. Albo nosimy je tak długo czy tak często zmieniamy, że zapominamy, jak wygląda nasze prawdziwe oblicze. Zdejmijcie maski z twarzy! – apelował w kazaniu do młodych kandydatów do bierzmowania. Maski , pod którą ukrywacie swoje prawdziwe piękno Dziecka Bożego. Zdejmijcie dziś te maski, które sami ubraliście, by pokazać siebie w innym świetle. Zdejmijcie je i zobaczyć siebie w całej prawdzie o sobie, zobaczcie jak w lustrze swoje prawdziwe oblicze, być może pokancerowane przez grzech, ale jeśli pozwolimy działać Panu Bogu, ta nasza twarz będzie wreszcie piękna.
W homilii ks. Dziekan postawił również młodzieży za wzór dojrzałego chrześcijańskiego życia, do którego zobowiązuje ich Bierzmowanie, Patrona dnia dzisiejszego – św. Jana Chrzciciela. Z jego postawy wydobył kilka istotnych cech, na które młodzi powinni w swoim życiu zwrócić uwagę.
Kim więc był Ten, którego ks. dziekan stawiał za wzór Młodym? Św. Jan to człowiek posłany przez Boga, świadomy własnego powołania i misji. Nie żył dla siebie. On nie dbał o splendor, a najważniejszy był Bóg, On żył dla Boga i innych. Był wolny od żądzy posiadania, prestiżu i wygód, wolny także od złudzeń, co do swojej osoby: wiedział, kim jest i kim nie jest. Jego życie było skoncentrowane bez reszty na pełnieniu woli Boga. Umiał oddać Jezusowi pierwsze miejsce w swoim życiu. Był wierny Prawdzie. Umiał twardo i odważnie nazywać po imieniu grzechy „pobożnych” i wpływowych. To obrońca małżeństwa i Rodziny. To człowiek mocny, nie mięczak, uginający się przy każdej trudności; nie wygodniś, dla którego najważniejsza jest przyjemność. To zdecydowany obrońca Prawdy; nie pobożny aktor, który co innego mówi, a co innego robi. Jan Chrzciciel – przyjaciel Boga, zwiastun Mesjasza, mieszkaniec pustyni; to człowiek prostolinijny, surowy i odważny – gotowy dla Bożego Królestwa ponieść każdą konsekwencję. Własną krwią zaświadcza o wierności Bożym przykazaniom, nie ustępując ani też nie cofając się wstecz, wypełniając swoją misję aż do końca. Oddał swoje życie za Chrystusa, choć prześladowca nie kazał mu się Go wyrzec, a jedynie przemilczeć prawdę. Podkreślił, że do zachowania takiej postawy Jan Chrzciciel zachęca właśnie dzisiaj tych, którzy przyjmą sakrament dojrzałości chrześcijańskiej. Kapłan przypomniał im również, że nie można iść na kompromis, jeśli w grę wchodzi miłość Chrystusa, Jego Słowo, Prawda. Prawda jest prawdą, i nie ma tu miejsca na kompromisy. Życie chrześcijańskie wymaga codziennej wierności Ewangelii, a zatem odwagi, by Chrystus mógł wzrastać w nas i by to On nadawał kierunek naszym myślom i czynom. Ale może tak być jedynie wtedy, gdy nasza relacja z Bogiem jest mocna. Zaapelował również do rodziców i młodzieży, aby współpracowali z łaską dzisiaj przyjętego sakramentu, by dalej wzrastali w wierze, poprzez uczestnictwo w katechezie, korzystaniu z sakramentów i dawaniu świadectwa wiary swoim słowem i życiem, by „nie zdezerterowali”.
Tekst: Barbara Ludorowska